środa, 5 lutego 2014

Sprzedaj mi dlugopis, czyli nauka plynaca z filmu "Wilk z Wall Street"


Sell me this pen!

"The Wolf of Wall Street"- film, ktory pragnelam zobaczyc od pierwszego trailera. Pozniej, gdy zrobilo sie o nim zbyt glosno stwierdzilam, ze poczekam az sale kinowe opustoszeja, wtedy obejrze film kulturalnie i bez nerwow.
Kiedys bylam bardziej narwana i gdy jakis film wpadl mi w oko MUSIALAM byc na premierze. A na premierze, jak to na premierze- po prawej stronie grubas rozsypujacy wokol siebie (i na mnie) nachosy z serem, po lewej chichoczace malolaty, a przede mna 2-metrowy dryblas. Konfiguracje byly rozne, ale zawsze konczylo sie tak samo- nie widzialam/ nie slyszalam polowy filmu. Teraz zmadrzalam i do kina wybieram sie w tygodniu. Sale puste, zero kolejek, bilety tansze prawie o polowe. Chociaz przyznam, ze niedawno oblecial mnie strach -bylam na jakims horrorze, a na sali tylko ja i koles wygladajacy jak parkingowy z "Ludzkiej Stonogi 2". Czyli, ze wrazenia jak w 3D.

Jesli nie ogladaliscie "Wilka..", a macie zamiar obejrzec, to moze omincie ten wpis, bo bede spoilerowac. Uwazam, ze film mozna odebrac na dwa sposoby- pierwszy, to jako typowy amerykaniec- bzykanko, fajne samochody, troche wybuchow, duzo kasy i jeszcze wiecej testosteronu. Moim zdaniem jest tu jednak drugie dno- swego rodzaju moral, a Jordan Belfort jest przykladem antybohatera. Swoja droga, Leonardo swietnie sprawdza sie w roli "od zera do milionera", spojrz "Great Gatsby".

Nauka plynaca z filmu "Wilk z Wall Street"  

1. Jesli chcesz sie dorobic, musisz byc sam dla siebie szefem.

Jordan po zbadaniu rynku szybko zebral ekipe i zalozyl wlasna firme. A musicie wiedziec, ze celem zyciowym bohatera bylo czesanie kasiory.

2. Charyzma to klucz do sukcesu.

Duzo mozna powiedziec o "Wilku", ale jednego nie mozna mu odebrac- umie przemawiac, porwac tlum. 


3. Faceci nie dziela kobiet na ladne-brzydkie, tanie-drogie.

W firmie Belforta bzykanko bylo na porzadku dziennym. Jak sam powiedzial, czasem zamawiali prostytutki ekskluzywne 400-500$ za godzine, czasem troche tansze, ale zdarzalo im sie zaliczac laski za 100 i mniej dolcow. Jesli z taka nie uzyles gumki, nastepnego dnia musiales wziac zastrzyk z penicyliny i modlic sie, zeby ci wacek nie odpadl "a wierzcie mi, takie tez pieprzylismy". Druga sprawa- bycie najpiekniejsza nie chroni od zdrady. Jordan mial najlepsza laske w okolicy, a mimo to chodzil na tanie dziwki. 

4. Dragi sa do kitu.

Kolejny film, zaraz po "Scarface" i "Gia", ktory pokazuje jak koncza sie wielkie kariery, gdy w gre wejda narkotyki. Najpierw jest fajnie, a potem robi ci sie z mozgu owsianka. To bardzo, bardzo wazne, by darowac sobie nawet probowanie. Wydaje sie- to tylko kokaina, wszystkie gwiazdy ja wciagaja. Tylko, ze zazwyczaj na kresce kokainy sie nie konczy, bo z czasem robi sie coraz dluzsza i dluzsza, a za chwile trzeba szukac czegos mocniejszego, zeby potelepalo.



5. Ladne dziewczyny sa dla bogatych facetow.

Czy dziewczyny leca na kase? Nie wszystkie. Czy dziewczyny leca na wladze? O, tak. To jest zakodowane w naszych genach- szukamy samcow, ktorzy dadza nam wartosciowe nasienie, opieke podczas ciazy, a pozniej zapewnia byt potomstwu. W dzisiejszych czasach pieniadze = wladza. Jakich kobiet szukaja bogaci faceci? Wyjatkowo pieknych. Ostatnio zmienil sie front, bo w wiekszosci zaczynaja szukac rowniez madrych, bo okazalo sie, ze piekno przemija z wiekiem. Taki peszek. "Wilk" wielokrotnie powtarzal w filmie, ze piekna zona jest "must" dla ceniacego sie miliardera.

Filmowa Naomi- druga zona "Wilka z Wall Street"

6. Pieniadze zmieniaja ludzi.

Na poczatku filmu poznajemy 22-letniego Jordana- chlopaka z glowa pelna marzen, ktory w krotkim czasie, dzieki sprytowi i charyzmie dochodzi do duzych pieniedzy. Ciekawe jak zmienia sie z przykladnego meza, czlowieka, ktory mial swoje idealy, w goscia uzaleznionego od seksu i narkotykow. Sprawa "Wilka" zajmowal sie pewien policjant (czy to moze FBI… czy w FBI pracuja policjanci, czy detektywi? Nie ogladam seriali detektywistycznych). "Wolf" zaproponowal mu hojna lapowke za odczepienie sie, ale stroz prawa odmowil. Jordan go wysmial, kazal wracac do transportu publicznego. Na koncu filmu widzimy scene, w ktorej policjant jedzie metrem i patrzy na smutne, zmeczone twarze- zupelna opozycje do wiecznie zadowolonego miliardera.  

7. Jesli cos wyglada zbyt dobrze nie moze byc legalne.

A wiele rzeczy jest nielegalnych. Praktycznie codziennie nieswiadomie lamiemy prawo.  

8. Zeby zarabiac, trzeba umiec sie sprzedac.

W filmie przewinela sie jedna, dobra rada- jak sprzedac dlugopis? 
- Sprzedaj mi dlugopis.
- Ten dlugopis jest taki fajny…
- Ten dlugopis jest dla ludzi biznesu…
Zle. Musisz stworzyc zapotrzebowanie.
- Napisz mi na serwetce swoje imie i nazwisko.
- Ale nie mam dlugopisu…
- No wlasnie. 

A tak naprawde wygladala Naomi (w rzeczywistosci Nadine) Belfort

9. Jesli chcesz pracowac z ludzmi z gornej polki, musisz wygladac jak czlowiek z gornej polki. 

"Wolf" wiedzial, ze nie zacznie sprzedawac rzeczy naprawde bogatym ludziom, dopoki jego firma nie bedzie wygladala na profesjonalna i zaufana. Dlatego nauczyl swoich kumpli- nieudacznikow jak zgrywac profesjonalistow. Zadzialalo. To sie tyczy wszystkich dziedzin zycia- ludzie dopiero wtedy zaczna cie traktowac jak rownego sobie, kiedy taki bedziesz… lub bedziesz na takiego wygladac.   

2 komentarze:

  1. Nie doczytałam do końca, bo jednak chcę go obejrzeć. Ja lubię być na premierach, ale czasami to jest faktycznie zły pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obejrzyj, obejrzyj, ale mozesz byc momentami zniesmaczona. Ja troche bylam, bo spodziewalam sie, ze bedzie troche bardziej subtelny.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...